Piotr Czublun z kancelarii CZUBLUN TRĘBICKI uważa, że o tym, co to oznacza dla rynku i jakie wywoła zmiany, z całą pewnością dowiemy się dopiero za kilka/kilkanaście miesięcy. Najbliższe miesiące to będzie czas „docierania się” rynku i regulatora, bo nie ulega wątpliwości, że Rekomendacja U i Wytyczne w wielu niejednoznacznych miejscach są inaczej odczytywane przez zakłady ubezpieczeń i banki, a inaczej przez Komisję Nadzoru Finansowego.
Nie wiadomo czy KNF rozpocznie egzekwowanie tego „niby prawa” od nakładania kar i podejmowania innych działań „silnej ręki”, czy też zacznie jedynie od „pouczania” niewiernych. Szczególnie ciekawie może wyglądać dyskusja z KNFem na temat „comlpy or explain”, tam gdzie ubezpieczyciele zdecydują się jednak na wariant „explain”. Wszystko powinno się z całą pewnością wyjaśnić po pierwszych kontrolach i oby nie była to bolesna lekcja - podsumowuje.